„Czereśnie zawsze muszą być dwie”- Magdalena Witkiewicz

  • Dodano przez
  • Ilość str. 500
Czereśnie zawsze muszą być dwie banner

Jak tylko dostrzegłam książkę Magdaleny Witkiewicz to zanim jeszcze jej dotknęłam, już wiedziałam, że nie będę mogła się od niej oderwać. Autorka pisze w taki sposób, że zanim zacznę  czytać koniecznie muszę wygospodarować dużo czasu, aby potem nie narzekać, że muszę przerwać czytanie. Jest to bowiem niezwykle trudne. Tym razem też tak było. Zasiadłam wygodnie w fotelu i „odpłynęłam”. Autorka wyczarowuje, specyficzny, niepowtarzalny klimat. Jej książka opowiada o poszukiwaniu miłości, chociaż tak naprawdę bohaterka nie zdaje sobie sprawy z tego, że jej szuka. Niezwykły splot zdarzeń sprawia, że odkrywa, iż jej dotychczasowy związek to pomyłka. Zrządzenie losu, które postawiło kiedyś na jej drodze osobę, której postanowiła  bezinteresownie pomóc, sprawiło, że jej życie potoczyło się w kierunku osoby, na którą czekała od zawsze. Ta powieść to jednak nie romans, to bogactwo niespodzianek jakie przygotowało życie. Sploty zdarzeń, pozytywnych cech charakteru bohaterki, które doprowadzają ją do szczęśliwego zakończenia, a właściwie do początku nowej drogi. Zosia jest zwyczajnie dobrym człowiekiem, za co los postanowił odwdzięczyć się jej spotkaniem z osobą równie doświadczoną przez perypetie życiowe. Wierzę, że ich spotkanie nie jest przypadkowe. Spotkali się jak te tytułowe dwie czereśnie, aby czerpać z siebie nawzajem siłę do dalszego życia.

Jeżeli czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi odczuciami w komentarzu. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może moja opinia Was do tego zachęci. Czekam na Wasze opinie w komentarzu.

Czereśnie zawsze muszą być dwie

5 1 Zagłosuj
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze