“Nocna droga” autor Kristin Hannah

Takie książki mogę czytać zawsze. Chyba nigdy nie zawiodę się tematyką rozważań, które podejmuje autorka tej książki.

Opowieść to historia dwóch dziewczyn pochodzących z różnych środowisk. Jedna z nich jest sierotą, która próbuje znaleźć sobie dom w różnych rodzinach zastępczych. Nigdzie jednak nie zostaje na dłużej. Druga pochodzi z bogatego domu. Dziewczyna ma brata bliźniaka Zacha i oboje rodziców. Jej matka jest wyjątkowo opiekuńczą osobą. Lexi i Mia spotykają się, gdy Lexi trafia do domu swojej krewnej, u której ma teraz mieszkać. Dziewczyna poszła do nowej szkoły, a tam prawie natychmiast zaprzyjaźniła się z Mią.

Wybuch uczucia

Mię i Zacha łączy szczególna więź jaka łączyć może tylko bliźnięta. Oboje czują się za siebie odpowiedzialni. Lexi traktowana jest przez rodzinę bliźniaków jak jej członek. Dziewczyna ma jednak wrażenie, że Zach jej nie lubi. Przez zbieg okoliczności dochodzi do tego, że Zach i Lexi idą na bal szkolny jako para. Od tej chwili zmieniają się ich relacje. Okazuje się, że są w sobie zakochani, ale z uwagi na przyjaźń Lexi z Mią nie chcieli się do tego uczucia przyznać. Miłość jednak wybucha i para decyduje się powiedzieć o niej Mii. Nadchodzi czas kiedy trzeba wybrać college. Lexi nie stać na naukę w dobrej szkole. Mia i Zach mają studiować w tej samej uczelni.

Jak potoczy się historia tych trojga młodych ludzi? Czy miłość w tak młodym wieku ma szansę być tą jedyną i na całe życie? Może to, że będą daleko od siebie będzie powodem do rozstania?

Skutki nieodpowiedzialnego zachowania

Lexi, Mia i Zach wybierają się na ostatnią wakacyjną imprezę. Każde z nich ma swoje przemyślenia odnośnie przyszłości i życia na odległość. Mia i Zach chcą zrezygnować z nauki w wybranej uczelni. Cała trójka upija się. Dochodzi do nieszczęśliwego wypadku. Sprawcą wypadku jest Lexi, która kierowała samochodem, jakim wszyscy troje jechali. Zach i Lexi wychodzą z wypadu z drobnymi dolegliwościami. Jednakże,  na skutek odniesionych obrażeń umiera Mia.

Można powiedzieć, że tu zaczyna się cały dramat tej książki. Nikt nie chciałby znaleźć się w takiej sytuacji. Z którejkolwiek strony by nie spojrzeć to trudno sobie wyobrazić dramaturgię zdarzenia. Rodzice Mii przeżywają niewyobrażalną stratę. Zwłaszcza matka nie może pogodzić się z tym co się stało. Obwinia siebie praktycznie o wszystko. Układa sobie w głowie różne scenariusze i we wszystkim widzi jakąś cząstkę swojej winy.

Zach uważa, ze to przez jego nieodpowiedzialność doszło do tragedii. Jako brat bliźniak miał z siostrą szczególną więź. Teraz jej brak jest dla niego nie do przyjęcia. To on miał być dyżurnym kierowcą, ale się upił i nie był w stanie prowadzić swojego auta.

Kto jest winny?

W mojej ocenie w najgorszej sytuacji znalazła się Lexi. To ona jest bezpośrednim sprawcą nieszczęścia, które im się przydarzyło. Była najbardziej trzeźwą osobą w tym towarzystwie i dlatego prowadziła samochód. Dziewczyna czuje się wszystkiemu winna. Podejmuje niebywale trudne decyzje. Spotkało ją już w życiu bardzo wiele złego. Los jakby się na nią uwziął. Teraz kiedy miała w końcu upragniony dom, przyjaźń i miłość spowodowała taką katastrofę. Lexi chce odpokutować to co się stało. Tylko, czy kara nie jest zbyt wysoka? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie.

To jednak nie koniec tej historii. Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana. Lexi musi podejmować decyzje, z którymi niejeden dorosły miałby ogromne problemy, a co dopiero zaledwie osiemnastoletnia dziewczyna. Wbrew wszystkiemu kieruje się dobrem innych, za co musi bardzo drogo zapłacić.

Książka ukazuje trudy podejmowania decyzji, walki z samym sobą, z obwinianiem się i chęcią zepchnięcia winy na innych. Pokazuje problem z różnych stron i to jak jest widziany z perspektywy różnych osób. Powieść przeczytałam bardzo szybko, gdyż koniecznie musiałam się dowiedzieć jak się skończy. Chciałam, aby koniec był taki jak sobie wymyśliłam, bo nigdy nie chciałabym znaleźć się po stronie któregokolwiek z bohaterów powieści.

Jeżeli czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi odczuciami w komentarzu. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może moja opinia Was do tego zachęci. Czekam na Wasze opinie w komentarzu.