“Apolonia” autor Ewa Szymańska

  • Dodano przez
  • Ilość str. 337

Dla każdego kto lubi sagi rodzinne.

Książka to pierwsza część sagi rodzinnej „Bo trzeba żyć”. Tytułowa Apolonia to 27 letnia szlachcianka. Kobieta postrzegana jest jako tzw. „stara panna”, gdyż nie znalazła sobie dotychczas męża. Pewnego dnia Apolonia informuje swoich braci, że wychodzi za mąż za ich wozaka. Franciszek ma pochodzenie chłopskie co sprawia, że wybucha skandal towarzyski.

Apolonia urodziła się z jedną nogą krótszą o 1,5 cm. od drugiej. Stąd też wziął się brak zainteresowania jej osobą u płci przeciwnej. Franciszek jednak szczerze ją kocha. Po ślubie Apolonia zamieszkała w chłopskiej chacie męża i zaczęła prowadzić gospodarstwo.

Życie w wiejskiej chacie

Franciszek sprzedał część swojej ziemi i zaczął pracować w tartaku. Para dość długo nie może doczekać się potomka. W końcu w najmniej spodziewanej chwili Apolonia zachodzi w ciążę. Po ciężkim porodzie na świat przychodzi Gabriela. Życie staje się coraz trudniejsze, albowiem wybucha pierwsza wojna światowa. Ludziom wydaje się, że potrwa krótko i do nich nie dotrze, ale jak wiadomo, tak się nie stanie.

Czy Apolonia nie będzie żałować, że zdecydowała się wyjść za Franciszka? Może życie u boku chłopa, zajmowanie się domem i gospodarstwem, stanie się dla niej zbyt trudne? Czy miłość przezwycięży trudy dnia codziennego?

Apolonia bardzo chciała mieć liczną rodzinę. Krótko po urodzeniu pierwszego dziecka, na świecie pojawia się drugie i kolejne. Okres wojny okazał się bardzo trudny dla tej rodziny. Stracili konie dzięki, którym Franciszek miał pracę w tartaku, a tym samy zniknęło źródło dochodu rodziny.

Czy rodzina podniesie się z kryzysu, który na nią spadł? Może wojenne perypetie doprowadzą do tego, że Apolonia z mężem i dziećmi będą musieli szukać pomocy u rodziny lub nawet u obcych ludzi.

Wojenne utrudnienia

Autorka opisuje życie Apolonii i jej sąsiadów, dając odczuć, że do łatwych ono nie należało. Wszystko robiło się samemu i ręcznie. Nie było maszyn, które ułatwiałyby pracę. Kobieta mimo wszystko radzi sobie, wychowuje dzieci, zajmuje się domem i gospodarstwem. Przed ukończeniem czterdziestych urodzin rodzi jeszcze syna. Apolonia ma świadomość tego jak ważne jest wykształcenie, dlatego bardzo naciska na męża, aby ich córki chodziły do szkoły. Autorka opisuje życie rodzinne na wsi i to jak źle jest postrzegana rodzina Apolonii. Ludzie uważają ich za bogatych, choć ci już dawno żyją w niedostatku. Spalono im nawet stodołę przez zazdrość. Nie wszyscy jednak są im nieprzychylni. Niektórzy sąsiedzi gotowi są nieść im pomoc.

Życie na wsi toczy się swoim rytmem. Dzieci Apolonii i Franciszka są coraz starsze. Starsza córka Gabrysia okazuje się wyjątkowo zdolną osobą. Nauka przychodzi jej z łatwością. Młodsza Weronika już taka zdolna nie jest. Jednakże po dwóch klasach szkoły lokalnej dziewczynki mają kontynuować edukację w oddalonej o 5 km miejscowości. Początkowo uczyć się miała tylko Gabrysia, ale ostatecznie kształcą się obie.

Nieszczęśliwy wypadek

Jakby mało było tego, że życie na wsi jest dla Apolonii uciążliwe to dochodzi do nieszczęśliwego wypadku, w którym ginie jej mąż. W tym momencie kobieta zostaje sama z czwórką dzieci na utrzymaniu. Pomagają jej sąsiedzi i leśniczy Roman Jagielski. Ten drugi już wielokrotnie ratował ją z opresji.

Czy kobieta udźwignie ciężar samotnego wychowywania czwórki dzieci? Może znajdzie się w jej życiu jeszcze jakiś mężczyzna do pomocy. Apolonia to silna i mądra kobieta, ale czy sobie poradzi ze wszystkimi przeciwnościami. Czy znajdzie siły i chęci, aby walczyć o byt swojej rodziny? Jej córki skończyły gimnazjum, ale czy matkę będzie stać na to, aby je dalej kształcić?

Opowieść o perypetiach tej rodziny czyta się bardzo dobrze. Autorka prowadzi czytelnika przez życie Apolonii tak, że trudno się oderwać. Czytając chciała się dowiedzieć co zrobi Apolonia i czy uda się jej zmienić trochę życie ludzi na wsi.

Jeżeli czytałaś(eś) już tę książkę, proszę podziel się ze mną swoimi odczuciami w komentarzu. Jeżeli jeszcze nie miałaś(eś) okazji zapoznać się z jej treścią, liczę na to, że moja opinia Cię do tego zachęci. Czekam na Twoje wrażenia w komentarzu. Czy Twoim zdaniem książka warta jest poświęcenia chwili uwagi? Napisz do mnie

0 0 Głosuj
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze