“Niespodzianka na 6 liter” autor Barbara Spychalska-Granica

  • Dodano przez
  • Ilość str. 376

Bohaterką tej książki jest Magda, dziewczyna po trzydziestce, rozwiedziona, zapracowana właścicielka psa o imieniu Luiza. Pewnego dnia Magda wraca późno z pracy. Jest to zimowy wieczór. Sypnęło śniegiem, jest ślisko, zimno i wietrznie. Dziewczyna szczęśliwie dociera do domu mimo tego, że nie zmieniła opon w samochodzie a na nogach ma szpilki, dzięki którym zaliczyła spotkanie z chodnikiem przed domem. W domu czeka na nią pies i pusta lodówka. Wybiera się więc do sklepu po zakupy, a przy okazji wyprowadza psa. Zdobywa świeży chleb, chociaż wieczorna pora temu nie sprzyja. Zadowolona wraca do domu. Na chodniku spotyka mężczyznę z psem. Nie chce, aby psy się pogryzły. Wymienia kilka zdań z nieznajomym i dzieli się z nim zdobytym chlebem.

Książka napisana jest w lekkim, humorystycznym stylu. Autorce bardzo zależy, aby tak właśnie było. Nie jest to przesadny humor, myślę wiec, że będę kontynuować czytanie. Jestem zaciekawiona tym co przyniesie to przypadkowe spotkanie ludzi i zwierząt.

Magda i Ben

Magda wyjeżdża służbowo ze swoim szefem i jego żoną do Wrocławia. Nocuje w hotelu, w którym kiedyś spędzała sylwestra z mężem. Wspomina swoje małżeństwo i to jak ją w tę sylwestrową noc zdradził, a ona mu wspaniałomyślnie przebaczyła. Potem nawiązuje do tego, że jednak temu małżeństwu nie było dane przetrwać i doszło do rozwodu. Po powrocie musi odebrać psa od przyjaciółki i znowu przypadkowo spotyka nieznajomego, któremu oddała połowę chleba. Ten upiera się, że musi jej ten chleb zwrócić i umawiają się na następny dzień. Ben oddał chleb i namówił Magdę do tego, aby jej towarzyszyć w poszukiwaniu szalika pasującego do nowej torebki. Chłopak zaczyna się Magdzie podobać, chociaż jej zdaniem trochę dziwnie się zachowuje i nie jest przekonana do jego intencji. Na dokładkę okazuje się, że w mieście jest tylko przez kilka dni by zaopiekować się psem kuzyna. Do zakupowego spotkania jednak dochodzi. O dziwo Ben spisuje się jako towarzysz na tej sklepowej eskapadzie. Mile spędzają czas w swoim towarzystwie. Wieczorem Magda wyprowadza psa. Ben jakby na nią czekał. Rozmawiają chwilę, ale nie umawiają się na kolejne spotkanie, nie wymieniają nawet numerów telefonów. Magda zakłada, że więcej się nie spotkają, gdyż wie, że jest to ostatni dzień jego pobytu w mieście.

Nadchodzą święta Bożego Narodzenia. Wigilię Magda spędza u swojej przyjaciółki, bo bardzo dobrze czuje się w jej domu, w klimacie świąt, który bardzo lubi. Wracając do domu napotyka czekającego na nią Bena. Spacerują, rozmawiają i umawiają się na świąteczny obiad następnego dnia.

Kiełkujące nadzieje

Magda zaczyna rozumieć, że ta jej cała wolność, siła osobowości, swoboda działania są super, ale tylko na chwilę. Tęskni za obecnością drugiej osoby blisko siebie, za codziennością i jej rutyną. Za wzór stawia sobie związek swojej przyjaciółki. Ma nadzieję, że znajdzie tę właściwą dla siebie osobę, z którą będzie chciała i umiała dzielić się codziennością. Zaczyna w niej kiełkować nadzieja na związek z Benem.

Znajomość rozwija się w swoim tempem. Para spędza sylwestra ze znajomymi. Po kilku wolnych dniach Ben znowu znika z miasta. Magdzie wydaje się, że to już koniec tej znajomości. Tymczasem  zaczyna spostrzegać dziwne zachowanie Andrzeja jej szefa i partnera sprzed lat. Początkowo traktuje go z dystansem i tłumaczy sobie, że jego zachowanie jest przypadkowe i pewnie jej się tylko coś wydaje. W końcu przecież Andrzej ma żonę, z którą Magda jest zaprzyjaźniona. Dochodzi do kolejnego służbowego wyjazdu. Andrzej obdarowuje Magdę złotym serduszkiem i po alkoholu przyznaje się do swego nią oczarowania.

Stare i nowe związki

Po powrocie z wyjazdu sytuacje jeszcze bardziej się komplikuje. Na drodze Magdy staje bowiem jeszcze jej były mąż. Jerzy bardzo chętnie by się u niej ponownie zadomowił. Dziewczyna miota się i nie wie jaką ma podjąć decyzję. Który z wielbicieli jest jej pisany? Żeby sytuacja stała się jeszcze trudniejsza okazuje się, ze Magda jest w ciąży. Kto jest ojcem dziecka? Co z tego wszystkiego wyniknie? Którego z mężczyzn wybierze Magda? Czy życie w nieudanym małżeństwie ją czegoś nauczyło? Żeby poznać odpowiedź trzeba przeczytać książkę. Życie lubi być przewrotne, a podejmowanie decyzji nigdy nie jest łatwe. Trzeba przede wszystkim uzmysłowić sobie czego się chce. Magda jak już doszła do tego, z którym z mężczyzn chce spędzić resztę życia stała się bardzo stanowcza w działaniu.

Książka okazała się taka jak się spodziewałam czyli napisana lekko i zabawnie. Odprężyłam się przy niej zgodnie z założeniem.  

Jeżeli czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi odczuciami w komentarzu. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może moja opinia Was do tego zachęci. Czekam na Wasze opinie w komentarzu.

5 1 Zagłosuj
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze